Uważność, czyli jak widzieć więcej
W poprzednim artykule poruszyliśmy tematykę asertywności, która jest kluczowym elementem dojrzałości, pozwalającym na wyrażanie własnych potrzeb i opinii, przy jednoczesnym szacunku dla innych. Składa się z umiejętności mówienia „nie”, stawiania granic, wyrażania własnych myśli i akceptowania konstruktywnej krytyki. W procesie stawania się odpowiedzialnym za siebie ważnym punktem jest uważność.
STOP – zatrzymaj się!
Rozpędzony świat, w jakim przychodzi nam funkcjonować zdaje się gonić w szalonym tempie. Jesteśmy poganiani przez dzieci, rodzinę, zakupy, naprawy czy bieżące sprzątanie, a do tego dochodzi aspekt zawodowy i związane z nim terminy, raporty, kolejne spotkania czy zamówienia. Codzienność składa się z wielu części, z czego każda wymaga od nas większego lub mniejszego zaangażowania.
Pierwszym krokiem do zrozumienia istoty uważności jest zatrzymanie się. W codziennym pędzie za różnorodnymi, choć często wartościowymi celami, człowiek potrzebuje chwili wytchnienia. Wzięcie przerwy i świadome „wciśnięcie pauzy” w życiu nie jest oznaką ucieczki czy nieumiejętności radzenia sobie z wyzwaniami. Wręcz przeciwnie – stanowi przejaw dojrzałości i troski o siebie.
Choć niekiedy wydaje się, że tempo życia nie pozwala na zatrzymanie, warto zadać sobie pytanie, czy rzeczywiście jest to niemożliwe. Bez kontaktu z własnym wnętrzem ryzykujemy, że nasze codzienne działania staną się jedynie automatycznym odruchem a nie świadomym zachowaniem. Dojrzałość polega na rozpoznawaniu własnych potrzeb oraz otwarciu się na sygnały płynące zarówno z ciała, jak i od innych ludzi. Taka refleksja pozwala lepiej zrozumieć siebie, a tym samym świadomiej i pełniej uczestniczyć w życiu.
Uwaga – oto ja!
Zatrzymanie się przez jednostkę nie oznacza, że świat również staje w miejscu. Raport miesięczny wciąż czeka na wysłanie, a pranie w pralce nadal wymaga rozwieszenia. Kluczowe jest jednak świadome przekierowanie uwagi – z listy zadań i niedokończonych spraw na samego siebie: swoje ciało, emocje i myśli. W uważności to właśnie człowiek staje w centrum.
Osoba, która pozwala sobie na chwilowe zatrzymanie, daje sobie prawo do skoncentrowania się na własnym „ja”. Istnieje wiele technik wspierających tę koncentrację, jednak to nie o nich jest tutaj mowa. Umiejętność uważnego spojrzenia w głąb siebie pozwala dostrzec to, co w codziennym pośpiechu bywa niedostrzegalne. Świadomość, że istnieją obszary życia pomijane lub zaniedbywane, otwiera drogę do dwóch kluczowych celów: skuteczniejszego zajmowania się sprawami naprawdę istotnymi oraz lepszego poznania i akceptacji samego siebie. To właśnie dzięki takiej refleksji możemy harmonijniej łączyć działanie z byciem.
JA – czyli kto?
Skoro uważność nie polega na skupianiu się na rzeczach do zrobienia, to na czym powinniśmy się koncentrować? Warto zastanowić się, z jakich elementów składa się człowiek. Podstawowe wymiary ludzkiej istoty to cielesność, psychika i duchowość. Kiedy pozwolimy sobie na spojrzenie na siebie z perspektywy obserwatora, pierwszym krokiem powinno być wsłuchanie się w sygnały płynące z ciała. Może to być potrzeba snu, odpoczynku, albo subtelne przypomnienie o przeciążonym barku.
Równocześnie pojawią się różne myśli – czasem luźno związane z codziennymi sprawami, czasem bardziej uporczywe. Kluczowe nie jest walczenie z nimi, ale ich zauważenie i zaakceptowanie. Możemy wówczas powiedzieć sobie: „Okej, mam takie myśli. Co one mi komunikują?”.
Na temat kierunków, w które warto zwracać swoją uwagę, można napisać wiele. Jednak najważniejsze jest świadome zauważenie tego, co się w nas dzieje: emocji, odczuć z ciała, czy pojawiających się myśli. Świadome skupienie na sobie, dostrzeżenie i akceptacja tych stanów to kluczowy krok w budowaniu uważności.
Uważanie na innych
Kierowanie swojej uwagi do siebie jest bardzo ważną częścią rozwijania się jako człowiek. Dzięki temu okazuje się również, że łatwiej nam dostrzegać innych. W trakcie zwykłej rozmowy kierujemy do siebie, oczywiście oprócz komunikatu słownego, wiele niewerbalnych znaków. Mimika twarzy, tembr głosu, gestykulacja. Bycie uważnym pozwala na zauważanie właśnie tych elementów. Czasami są to jednoznaczne sytuacje, ale może być tak, że werbalne i pozawerbalne sygnały nie są tożsame. W momencie, w którym jesteśmy w stanie tę różnicę wychwycić, dajemy sobie możliwość do efektywniejszego budowania relacji z drugim człowiekiem. Dzięki dopytaniu, parafrazie czy innym technikom komunikacyjnym konfrontujemy to co słyszymy z tym co widzimy. Może się zdarzyć sytuacja, w której źle odczytamy to co się dzieje w drugiej osobie. Nie musimy się tego bać, chcąc budować swoją dojrzałość między innymi poprzez uważność będziemy popełniać na tej drodze błędy.
Dostrzeżenie, akceptacja, konfrontacja
W tych trzech krokach zawiera się całe pojęcie uważności. Dopuszczamy do siebie stan, sytuację, emocję itd. następnie akceptujemy obecność danego zjawiska, żeby na koniec stwierdzić czy z informacją jaką posiadamy możemy i chcemy coś zrobić. Bycie uważnym to często trudna praca. W codzienności wiele spraw umyka i jest to naturalne. Dostrzeżenie pozwala wychwytywać chwile kluczowe, a wtedy dajemy sobie szansę na stawanie się co raz to dojrzalszym.
Autor: Kamil Relidzyński
Potrzebujesz pomocy w sprawie o mobbing, dyskryminację lub molestowanie?
Skontaktuj się z nami.
Mind&Law – razem przeciwko mobingowi