Staffing, odwrócony mobbing – czyli czy da się mobbować szefa?

Zazwyczaj, gdy słychać o mobbingu, tworzy się wyobrażenie przełożonego (managera, kierownika) – jako sprawcę i podwładnego – jako ofiarę. Trudno dziwić się takiemu skojarzeniu – w końcu to szef wydaje polecenia i kontroluje pracowników niższego szczebla. Czasami jednak sytuacja wygląda zupełnie inaczej.

Czym jest staffing?

Staffing nazywany inaczej „odwróconym mobbingiem” to zjawisko, w którym to podwładny nęka i zastrasza swojego przełożonego a jego działania wyczerpują znamiona mobbingu – długotrwale podważa kompetencje szefa, obraża go, osłabia jego poczucie przydatności zawodowej.
Prawo w tym zakresie jest jednak jasne: stanowisko pracy nie ma znaczenia. 
 
W kontekście stosowania mobbingu, prawo nie rozróżnia pozycji zawodowej – sprawcą może być zarówno przełożony jak i podwładny.
 
Jak do mobbowania szefa w ogóle może dojść? Przecież to podwładny ma słuchać swojego szefa, a nie odwrotnie. Odpowiedź tkwi w złożonych relacjach w firmach.
 
Odwrócony mobbing powstaje najczęściej, wtedy, kiedy prywatne więzi np. rodzinne lub przyjacielskie przeplatają się z zawodowymi. Podwładny może być blisko związany z kimś z wyższego szczebla – może być jego partnerem lub partnerką, dzieckiem czy też dalszym członkiem rodziny. Podwładny lub jego rodzina mogą być również zaprzyjaźnieni z członkiem zarządu lub w inny sposób z nim powiązani, na przykład poprzez inne, odrębne interesy. Możliwości jest wiele.
 
Ofiarami staffingu są nierzadko osoby o wysokich kompetencjach i wiedzy, ale mające problem z zarządzaniem zespołem i wiarą we własne umiejętności.
 
Staffing przejawia się w szczególności w:
a) ignorowaniu poleceń;
b) podważaniu kompetencji;
c) buntowaniu innych członków zespołu przeciwko przełożonemu;
d) nękaniu poza godzinami i miejscem pracy;
e) rozsiewaniu plotek i obgadywaniu.
 

Przeciwdziałanie staffingowi – obowiązek pracodawcy

Pracodawca ma obowiązek przeciwdziałać staffingowi tak samo, jak każdej innej formie mobbingu. Wobec osoby znęcającej się nad swoim przełożonym mogą zostać wyciągnięte konsekwencje w postaci wypowiedzenia umowy o pracę lub nawet zwolnienia dyscyplinarnego. Niektóre, skrajne formy staffingu mogą zostać zakwalifikowane jako przestępstwo i stanowić podstawę do wszczęcia postępowania karnego wobec sprawcy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *