Niepożądane zachowania klient firmy – kto za nie odpowiada?

Niepożądane zachowania klienta firmy-  czy pracodawca odpowiada za takie działanie? Przecież to osoba „z zewnątrz” – nie da się jej kontrolować. 
 
Wyobraźmy sobie, że firma nawiązała współpracę z dużym klientem. Współpraca stanowi ponad 50% całości przychodów i w zasadzie większość pracowników pracuje na jego rzecz. Ale prezes szczególnie upodobał sobie współpracę z jedną z managerek…
 
Zaczęło się od dość szybkiego skracania dystansu, przejście na mówienie sobie po imieniu. Jest to jedyna z osoba z firmy, z którą prezes rozmawia w takiej formie. Dodatkowo oczekuje on nader częstych wizyt pracownicy w swoim biurze, także w sytuacjach gdy nie ma ku temu powodu. Managerka jest regularnie komplementowana – początkowo wyłącznie za swój profesjonalizm, ale potem również za swój wygląd czy ubiór, co wprowadza ją w zakłopotanie. Prezes regularnie chce zapraszać ją na wspólne lunche, proponuje też spotkania poza pracą. Coraz częściej dąży do kontaktu fizycznego z managerką. W końcu pracownica poinformowała swojego szefa o zaistniałej sytuacji.
 
Jak powinien zareagować szef? 
 
Trudno oczywiście oczekiwać, że prezes firmy będzie miał świadomość tego, co dzieje się na spotkaniach z klientami, w których nie uczestniczy – szczególnie takich, które odbywają się poza biurem. Jeżeli jednak otrzyma sygnał o tego rodzaju zdarzeniach, musi zareagować. Przeciwdziałanie mobbingowi to także obowiązek nienarażania pracownika na sytuacje, w których może on doświadczyć zachowań niepożądanych.
 
Co więc może zrobić? 
 
Przyjąć skargę zgłaszającego pracownika od współpracy z danym klientem i oddelegować go do pracy z nim innej osoby.
Jeżeli nie jest to możliwe – można rozważyć również wysyłanie z pracownikiem jeszcze jednej osoby, choćby niższej stanowiskiem po to, aby była świadkiem niepożądanych zachowań. W towarzystwie innej osoby, klient prawdopodobnie będzie miał również większy opór do ich stosowania.
 
Niechciane zachowania klienta wobec pracownika, ale poza pracą – czy pracodawca za to odpowiada?
Tak. Obowiązek przeciwdziałania mobbingowi czy innym zachowaniom niepożądanym nie dotyczy wyłącznie miejsca pracy i relacji między pracownikami. Istotą tego obowiązku jest to, by pracownik nie był na nie narażony w jakiejkolwiek formie i niezależnie od tego, kto takich działań się dopuszcza. Jeżeli więc pracodawca wiedząc o niepożądanym zachowaniu klienta w stosunku do swojego pracownika nadal naraża go w taki sam sposób na kontakt z nim to nie realizuje swojego obowiązku we właściwy sposób.
 
Pracodawca nie może przedkładać swojego interesu (ryzyka utraty kluczowego klienta) nad ochronę pracowników przed mobbingiem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *